Loudness war

Z MruczekWiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Loudness war w praktyce

Loudness war (wojna głośności) to tendencja do zwiększania głośności we współczesnych nagraniach muzycznych, co zmniejsza zakres dynamiczny (dynamic range; DR) i wierność dźwięku. Zdaniem wielu krytyków takie zjawisko również negatywnie wpływa na przyjemność słuchacza.

Współcześnie za sprawą przejścia do ery muzyki strumieniowanej większość usług takich jak Spotify domyślnie stosuje normalizację audio.

Opis

Zwiększanie głośności było stosowane już w latach 40. XX wieku w odniesieniu do praktyk masteringowych 7-calowych singli. Jedną z przyczyn zwiększania głośności jest przekonanie, że głośniej oznacza lepiej – ludzie łatwiej reagują na głośniejsze bodźce dźwiękowe. Maksymalny poziom głośności nagrań analogowych jednak jest ograniczony przez specyfikacje sprzętowe, w tym odtwarzaczy płyt gramofonowych i kaset magnetofonowych. Problem znacząco się nasilił w latach 90. XX wieku za sprawą popularyzacji użycia cyfrowego przetwarzania sygnałów (digital signal processing; DSP) oraz nowego nośnika danych – płyt kompaktowych.

Muzyka jest zapisywana na płycie CD w cyfrowym formacie; jak każdy nośnik, płyta CD ma jasno określoną szczytową amplitudę. W przypadku osiągnięcia tej amplitudy, nadal możliwe jest zwiększenie głośności poprzez użycie takich technik jak kompresja zakresu dynamicznego czy korekcja. Kompresja zakresu dynamicznego skutkuje zmniejszeniem odczuwalnych różnic w głośności. W skrajnych przypadkach techniki zwiększania głośności skutkują obecnością przesterów i innych słyszalnych zniekształceń dźwięku.

Wśród fanów i członków prasy muzycznej albumy szczególnie dotknięte zjawiskiem określa się jako "ofiary wojny głośności" ("victims of the loudness war").

Wybrane przykłady

Należy wspomnieć że ze względu na ogólną tendencję do zwiększania głośności nowszych wydań, albumy które w latach 90. były uznawane za ofiarę wojny głośności, niekoniecznie byłyby za takowe uznane gdyby były wydane w takiej samej formie dzisiaj. Współcześnie album posiadający DR równy 8 jest uznawany za dobrze zmasterowany, aczkolwiek jeszcze dwie dekady temu byłoby to znacznie poniżej ówczesnych standardów masteringu.

  • Arctic Monkeys – Whatever People Say I Am, That's What I'm Not
  • Depeche Mode – Playing the Angel
  • Green Day – American Idiot
  • Katy Perry – Teenage Dream
  • Metallica – Death Magnetic
  • Muse – Black Holes and Revelations
  • Oasis – (What's the Story) Morning Glory?
  • Red Hot Chili Peppers – Californication
  • Rise Against – wszystko
  • Sting – Brand New Day
  • U2 – All That You Can't Leave Behind i How to Dismantle an Atomic Bomb

Do analizy zakresu dynamicznego mogą posłużyć strony zajmujące się katalogowaniem albumów wraz z ich zakresem dynamicznym (jak chociażby Dynamic Range DB). Istnieją również pluginy, np. do foobar2000 które mierzą zakres dynamiczny danego utworu bądź utworów.

Walka ze zjawiskiem

Jednym z najczęstszych sposób na walkę ze zjawiskiem loudness war jest kupowanie albumów w wersji LP na płytach gramofonowych, które zazwyczaj posiadają większy zakres dynamiczny niż analogiczne wydania w formacie cyfrowym. W przypadku obecności wielu wersji danego wydania na rynku konsumenci wybierają wersje cechujące się najwyższym wskaźnikiem DR (np. oryginalne wydania zamiast późniejszych remasterów, które zostały poddane kompresji).

Niektóre osoby zajmujące się masteringiem skupiają się na zapewnieniu dużego zakresu dynamicznego kosztem odczuwalnej głośności nagrania.

Zjawisko loudness war w większości ominęło muzykę klasyczną, ambient, post-rock oraz gatunki akustyczne, w których dynamika odgrywa duże znaczenie.